(zdjęcie mojego autorstwa) |
Skoro napisałam ten post,a Wy go właśnie czytacie to znaczy,że przeżyłam pierwszy miesiąc nauki i nie uciekłam do lasu by żyć z wilkami.Należy mi się za to wielki kubek gorącej herbaty,kocyk i dobra książka.Nim jednak oddam się lekturze, przez co zapomnę na kilka godzin o świecie,opowiem Wam jak mi minął wrzesień.
Liczba przeczytanych książek:7
- Jesteś zagadką-Kendall Ryan
- Maybe Someday-Colleen Hoover
- Chodząca katastrofa- Jamie McGuire
- Piękna katastrofa- Jamie McGuire
- Faust – Johann Wolfgang von Goethego
- Cierpienia młodego Wertera– Johann Wolfgang von Goethego
Liczba zrecenzowanych książek: 4
- Jesteś zagadką-Kendall Ryan
- Maybe Someday-Colleen Hoover
- Chodząca katastrofa- Jamie McGuire
- Piękna katastrofa- Jamie McGuire
Liczba obserwatorów bloga:243
Najgorsza książka:---
Jestem w drugiej klasie liceum.Nauki jest dużo, gdyż jestem na dość nietypowym
rozszerzeniu:polski, biologia, angielski.Powiem Wam,że choć nadal przeraża mnie liczba
godzin,to przynajmniej uczę się tego,co lubię.Zdążyłam przeżyć już małe załamanie nerwowe w związku z matematyką.
Jestem bardzo duma z wyników bloga w tym miesiącu,gdyż napisałam 4 recenzje,
a bałam się ,że nic się nie pojawi.Ponadto pierwszego września ,,Łowczyni Książek" obchodziła swoje pierwsze urodziny.Z tej podniosłej okazji z uśmiechem na ustach i ciepełkiem w sercu napisałam dla Was specjalny post urodzinowy.Odpowiedziałam na jedną nominację do LBA! Chcę Was zapewnić,że pamiętam o wszystkich otrzymanych od Was nominacjach i wkrótce postaram się z nimi uporać.Dzięki kochanej Caroline Livre miałam możliwość wzięcia udziału w akcji Book Tour organizowanej przez Colleen Hoover Książki,dzięki czemu poznałam urzekającą książkę ,,Maybe Someday".Pojawił się też post:,,Nie możesz tego przegapić",w którym wspomniałam Wam o najnowszej książce autora Jamesa Dashnera.
Pojawił się też tradycyjnie Stosik Łowczyni Promocji z cudownymi książkami ♥♥♥
Wybrałam się na film pt.,,Więzień labiryntu.Próba ognia" w 4D.Wypadł on dość przeciętnie,
gdyż był jak dla mnie za bardzo przeładowany efektami specjalnymi,choć
muszę przyznać,że zdarzyło się parę razy,że krzyk strachu wydostawał się z moich
ust.Za to po seansie odwiedziłam nowo otwarty Starbucks w moim mieście.Po
namowie siostry zamówiłam Vanilla Lemon Frappucino i przyznam ,że lepiej wygląda niż smakuje.Jest to po prostu mleko,lód,syrop limonkowy,bita śmietana ozdobiona karmelem.
(zdjęcie mojego autorstwa) |
inną książkę.Wiem,że trochę absurdalnie to brzmi , ale taka jest prawda.Czytałam pewną książkę X,w której bohater zaproponował swojej dziewczynie,aby przeczytali razem książkęY.Ponieważ nie miała na to ochoty chłopak także stwierdził,że nie warto jej czytać i wyjawił całe zakończenie.Pewnie spłynęłoby to po mnie jak po kaczce, gdyby nie fakt,że tą powieścią było,,I wciąż ją kocham" Nicholasa Sparksa,którą miałam zamiar czytać po skończeniu książki X.Po prostu miałam ochotę udusić tego chłopaka za jego głupotę.
Co przyniesie październik?
Na pewno pierwszą odsłonę postu z cyklu ,,Tea Gawędki- jak złapać książkowe promocje?", gdyż w końcu udało mi się dopiąć wszystko na ostatni guzik.Mam nadzieję ,że się on Wam spodoba,gdyż starałam się go opracować jak najlepiej ,by był ciekawy i pomocny w szukaniu promocji.Morze recenzji i wiele innych niespodzianek,więc bądźcie czujni.Przybędzie do mnie także w końcu moje magiczne pudełko EpikBox.
Otrzymałam już akredytację na Targi Książki w Krakowie.Listę pisarzy już pobieżnie przejrzałam i na chwilę obecną planuję się spotkać z 4 pisarkami.Zamierzam być na Targach we wszystkie dni.Mam nadzieję,że uda mi się spotkać ze znajomymi blogerami.Tak, więc Kochani kogo będę miała okazję spotkać/poznać i obdarzyć deszczem uścisków?
Tak jak Ty, nie mogę się już doczekać Targów <3 <3 Po prostu odliczam już dni! Zazdroszczę Starbucksa w mieście. Podobno kawa z ich "marki" jest przepyszna i naprawdę chcę jej spróbować.
OdpowiedzUsuńWracając jeszcze do Targów - mnieee! Możesz spotkać mnie =D Uwielbiam się przytulać więc chętnie się z Tobą spotkam =D
Pozdrawiam serdecznie :*
In Bookland
Nie wiem, czy kawa z ich marki jest pyszną, gdyż w ogóle kawy nie pije, ponieważ źle się po niej czuje :3 W takim razie będę Cię w Targowy tłumie wypatrywać ♥
UsuńJak to możliwe, że za granicą Starbucks jest czymś normalnym, a u nas taka rzadkość? Protestuję! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ;*
http://ravenstarkbooks.blogspot.com/
U nas też jest czymś normalnym tylko, że przeważnie w dużych miastach.:3
UsuńJa też jakoś przeżyłam ten wrzesień ;) I nawet nie było tak źle jestem zadowolona z nowej szkoły i choć nauki jest dużo bo to technikum i tak nie żałuję że wybrałam właśnie ta szkołę. Czytelnicze też było nie najgorzej i kupiłam sobie na urodziny Maybe Someday więc teraz ja przekonam się jaka jest dobra ta książka ;) Oczywiście Ci gratuluję przeżycia miesiąca szkoły i takiego fajnego wyniku czytelniczego :)
OdpowiedzUsuńPs. Przepraszam że ostatnio tu nie zaglądałam postaram się to nadrobić ;)
UsuńDziękuję ♥ Bardzo się cieszę , że Ci się podoba w technikum. W ogóle nie wiem za co ty mnie przepraszasz , gdyż nie masz za co :3
Usuń''Maybe Someday'' uwielbiam! ''Jesteś zagadką'' mam na liście - do przeczytania.
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam tą książkę♥♥♥
UsuńMaybe Someday to świetna książka. Czytałam ją w te wakacje i jestem w niej całkowicie zakochana ;)
OdpowiedzUsuńAleja Czytelnika
Ja też uwielbiam tą książkę♥♥♥
UsuńMaybe...przeczytałam wczoraj - cudna książka. Wrzesień wypada nawet całkiem, całkiem :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że książka Ci się podobała♥
UsuńGratuluję wyniku. Jak Ci się podobały "Cierpienia młodego Wertera"? Nie czytałam, ale słyszałam, że szalenie nudne :D
OdpowiedzUsuńczytanienaszymzyciem.blogspot.com
Dziękuję Ci ♥ ,, Werter" był bardzo słabą i wprawiającą w przygnębienie lekturą. Strasznie długo mi się go czytało ,gdyż aż 2 dni co dla mnie jest rekordem, ponieważ lektury zazwyczaj czytam w jeden dzień.
UsuńGratuluję wyniku!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci♥
UsuńUdany miesiąc widzę . :D
OdpowiedzUsuńhttp://kochamczytack.blogspot.com
Wrzesień był dobrym miesiącem,ale październi zapowiada się wprost magicznie♥
UsuńGratuluję wyniku :) Ja niestety mieszkam daleko od Krakowa, więc nie mam możliwości udziału w Targach Książki, a szkoda!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci ♥ Bardzo mi przykro ,że nie możesz być na Targach.
UsuńJestem bardzo ciekawa pudełka EpikBox. Mam nadzieję, że pochwalisz się jego zawartością? :-)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że podzielę się wyglądem z Wam zawartością EpikBox, gdyż sama jestem go bardzo ciekawa :3
UsuńGratuluję wyniku! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci♥
UsuńWidzę, że sporo się działo u Ciebie. Oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci ♥
UsuńMaybe someday ♥
OdpowiedzUsuńOch, nie strasz mnie jeszcze rozszerzeniami, jestem w pierwszej klasie i chcę się tym cieszyć :D
Rozszerzenia nie są wcale takie złe, gdyż uczysz się tego co lubisz :3
UsuńWidzę, że udało ci się nawet sporo przeczytać. Ja chyba muszę nareszcie zabrać się za Maybe someday.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
http://klaudiaczytarecenzuje.blogspot.com/
Gorąca polecam Ci ,, Maybe Someday" , gdyż jest to książka, którą pokochasz od pierwszej strony ♥♥♥
UsuńGratuluję wyników. ^_^ I jak tam Werter? XD Też czytałam. ;x Jutro sprawdzian... Ale jak dla mnie to ta książka była beznadziejna. :P
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci ♥ ,, Werter" był bardzo słabą i wprawiającą w przygnębienie lekturą. Strasznie długo mi się go czytało ,gdyż aż 2 dni co dla mnie jest rekordem. Życzę Ci powodzenia na sprawdzanie♥
UsuńHej, ktoś tu dostał nominację! To Ty! Mam nadzieję, że bierzesz udział w TAGach. ^_^
OdpowiedzUsuńhttp://strefa-czytania-obowiazuje-wszedzie.blogspot.com/2015/10/classmate-book-tag.html
Super jest ten tag! Bardzo się cieszę, że mnie do niego nominowałaś.Postaram się go jak najszybciej u siebie zrobić. Jeszcze raz dziękuję Ci za nominacje♥
Usuń