33.Płonąca korona-Rae Carson

Polski tytuł : Płonąca korona
Tytuł oryginału :The Crown of Embers
Autor:Rae Carson 
Cykl: Trylogia ognia i cierni (tom 2)
Wydawnictwo: Albatros
Liczba stron:416
Ocena: 9 /10









Elisa jest bohaterką,gdyż poprowadziła swoich ludzi do zwycięstwa nad przerażającą, ogromną armią.Zatem powinno być oczywiste,że należy się jej miejsce na tronie.Niestety,Elisa nie może czuć się bezpiecznie.Wrogowie przychodzą do niej nawet we śnie – ci z obcych królestw,i ci czający się w komnatach dworu…
                  
Czy uchroni swoje królestwo przed upadkiem ?

Jej przeznaczenie wybrańca nie zostało wypełnione.Elisa musi podążyć krok po kroku,kierując się prastarymi wskazówkami,dawno zapomnianą ścieżką, aby okiełznać moc.

Czy dziewczynie uda się okiełznać moc ?

Początkowo okropnie ciężko było mi się wciągnąć w historię i trudno było mi brnąć przez kolejne kartki.Myślałam,że książka okaże się kompletną porażką i będę musiała wystawić jej słabą ocenę.Serce mi się krajało na samą myśl.Na szczęście po 100 stronach akcja nabrała dynamizmu i stała się nieprawdopodobnie wciągająca.

Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie zmiana jaka zaszła w Elisie  od naszego pierwszego spotkania w ,,Dziewczynie ognia i cierni”.Przeżywa  dużo rozterek natury osobistej,ale najbardziej  podkreśla  brak wprawy w sztuce miłosnej. Bohaterka niestety nie potrafi walczyć o obiekt swoich uczuć i  swoje szczęście.

Wydawało mi się,że książka  będzie stricte przygodowa,z Bogiem  w centrum wszystkiego.Na szczęście autorka postanowiła ubarwić troszeczkę powieść , poznajemy  lepiej historię bohaterów drugoplanowych.

Zdarzyły się także fragmenty, które sprawiły,że serce z emocji przestawało bić.Oczy robiły się wielkie , jak u atomówki,a usta same układały się w literkę O ze zdumienia,w związku  z tym,co autorka postanowiła zgotować czytelnikowi.

Wątek romantyczny jest tutaj bardziej rozwinięty,niż w poprzedniej części. Dzięki temu mamy niepowtarzalną okazję poznać rozterki miłosne innych bohaterów.

Historia jest przepełniona intrygami oraz siecią kłamstw,która nieustannie się rozrasta.Pokazuje,że życie władcy wcale nie jest usłane różami,jak się może z pozoru wydawać.Pani Carson opisuje niektóre rzeczy bardzo szczegółowo,a inne moim zdaniem,bardziej istotne dla historii,pobieżnie.

Zakończenie książki następuje tak nagle i w szokującym momencie,że czytelnik nie ma innego wyjścia jak tylko z utęsknieniem  wypatrywać następnej części.

Szata graficzna jest po prostu wspaniała i nie mogę oderwać od niej wzroku , a na dodatek idealnie komponuje się z poprzednią.Okładka świetnie oddaje  klimat tej powieści,a kryształ jest pomysłowym nawiązaniem do głównej bohaterki i jej proroctwa.Bardzo podoba mi się pomysł z tłoczonymi literami  na okładce.Uwielbiam wodzić po nich palcami,chyba nigdy mi się to nie znudzi.

,,Płonąca korona”jest wspaniałą kontynuacją,,Dziewczyny ognia i cierni”.Gwarantuje ona kilkugodzinnego kaca czytelniczego.Autorka po raz kolejny postanowiła zgotować czytelnikowi ostrą jazdę bez trzymania,z mocą niezapomnianych wrażeń.Dlatego,jeśli miałeś/miałaś okazję przeczytać pierwszą cześć,to myślę,że powinna Ci się ona spodobać.Jeśli jednak z jakichś względów Twoje i tej książki drogi się nie przecięły,to czym prędzej to zmień,gdyż pod tą urzekającą okładką skrywa się  równie wspaniała treść. 



           Za egzemplarz i wspaniałą przygodę dziękuję wydawnictwu Albatros!
                                                               

|Dziewczyna ognia i cierni|Płonąca korona|


29 Komentarze:

  1. Koniecznie muszę sięgnąć po pierwszy tom, który mam w swoich czytelniczych planach już od jakiegoś czasu ;)

    pozdrawiam cieplutko ;)
    czytanienaszymzyciem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie polecam zabrać się za nią jak najszybciej. Oczywiście, wiem, że łatwo się mówi, a czasu na lekturę zawsze brakuje... 

      Usuń
  2. Kiedyś wpadła mi ta książka w oko, ale nie miałam okazji jej przeczytać. Na pewno kiedyś sięgnę! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie polecam zabrać się za nią jak najszybciej. Oczywiście, wiem, że łatwo się mówi, a czasu na lekturę zawsze brakuje...

      Usuń
  3. Książkę konieczne muszę przeczytać. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety pierwszy tom mnie nie zachwycił. Elisa naprawdę bardzo mnie denerwowała a poza tym mam wrażenie, że akcja została zamknięta w pierwszym tomie i jak dla mnie kontynuacja mogłaby nie powstać. Na razie nie sięgnę po tę książkę mimo Twojej tak entuzjastycznej opinii :)
    Pozdrawiam serdecznie :*
    my-life-in-bookland.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście rozumiem to :3 Nie mniej jednak warto dać szansę kontynuacji tej książce, ponieważ jest ona o wiele lepsza od swojej poprzedniczki ♥

      Usuń
  5. Może kiedyś uda mi się przeczytać tom pierwszy, wówczas zastanowię się nad kolejnym. Obecnie ma co czytać, więc szybko to nie nastąpi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, rozumiem :) Liczę więc na to, że "Dziewczyna ogna i cierni" przypadnie Ci do gustu, tak, byś mogła sięgnąć po kolejny tom.

      Usuń
  6. O wiele bardziej przypadła mi do gustu niż pierwsza część. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście, druga część widocznie różni się od poprzedniej :3

      Usuń
  7. Planuję sięgnąć po pierwszą część, więc mam nadzieję, że mi również się spodoba i będę chciała sięgnąć po kontynuację ;)
    Aleja Czytelnika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, rozumiem :) Liczę więc na to, że "Dziewczyna ogna i cierni" przypadnie Ci do gustu, tak, byś mogła sięgnąć po kolejny tom.

      Usuń
  8. Słyszałam o tej trylogii, ale ty jeszcze bardziej mnie przekonałaś, że trzeba po nią sięgnąć. Teraz muszę się zaopatrzyć w tom pierwszy. :D
    Pozdrawiam ~Bacha
    http://dostatniejstrony.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że udało mi się zainteresować Cię tą powieścią. Oczywiście mam nadzieję , że książka spodoba Ci się tak bardzo, jak mnie  ♥

      Usuń
  9. Muszę w końcu zabrać się za pierwszy tom! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam nadzieję, że spodoba mi się książka choć czytając, że akcja rozkręca się dopiero koło 100 strony może mi zając chwilę na przebrniecie przez ten początek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto przez niego przebrnąć, gdyż potem historia robi się naprawdę wspaniała:3

      Usuń
  11. Mam nadzieję, że spodoba mi się książka choć czytając, że akcja rozkręca się dopiero koło 100 strony może mi zając chwilę na przebrniecie przez ten początek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto przez niego przebrnąć, gdyż potem historia robi się naprawdę wspaniała:3

      Usuń
  12. Coś w tej historii mnie przyciąga... Muszę jak najszybciej przeczytać tom pierwszy.

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie:*
    http://klaudiaczytarecenzuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Na początku dość sceptycznie podchodziłem do tej serii, jednak po tylu dobrych recenzjach chyba się na nią skusze :D Nie ma co ukrywać, że okładki faktycznie przykuwają uwagę i przyciągają wzrok :P

    Pozdrawiam :D
    http://mybooktown.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, okładki są bardzo oryginalne i od razu przyciągają wzrok :) Życzę Ci powodzenia w poszukiwaniu pierwszej części liczę na to, że się po niej nie zniechęcisz, tylko od razu sięgniesz po "Płonącą koronę" :3


      Usuń
  14. Muszę złapać gdzieś część pierwszą! ^_^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że jeśli natrafisz na pierwszy tom w bibliotece lub w księgarni w dobrej cenie, to warto skorzystać♥

      Usuń
  15. Zupełnie przypadkiem niedawno natknęłam się na 1 tom i od razu zakochałam się w tej książce 2 tom 10000000 razy lepszy a teraz z niecierpliwością czekam na 3 tom i mam nadzieję że nie już niedługo się ukaże :D

    OdpowiedzUsuń

 

Zostań ze mną na dłużej :)

zBLOGowani.pl