Polski tytuł :Zimowa opowieść
Tytuł oryginału:BY WINTER'S LIGHTAutor: Stephanie Laurens
Wydawnictwo:HarperCollins
Liczba stron: 320
Jest mroźny grudzień 1837 roku.Liczna
rodzina Cynsterów przyjeżdża wraz z domownikami do zasypanej śniegiem
posiadłości Casphairn Manor w północnej Szkocji,aby świętować Boże Narodzenie
– a gdzie zbierają się Cynsterowie,tam zawsze pojawia się miłość.Przy
świątecznym stole spotykają się Daniel Crosbie,guwerner synów Alasdaira
Cynstera i Claire Meadows, guwernantka córki Richarda Cynstera.Ci dwoje
poznali się już wcześniej i tli się między nimi uczucie.W Boże Narodzenie, gdy
prószy śnieg, na kominkach trzaska ogień,a goście całują się pod jemiołą,wszystko wydaje się możliwe…
Książka wydawała
się być idealną pozycją na ponury
wieczór listopadowy .Myślałam,że mogłabym poczuć zbliżające się święta,a tym samym poprawić sobie nastrój.Czy moje przypuszczenia odnalazły
odzwierciedlenie w rzeczywistości ?
Historia jest opowiadana z różnych perspektyw,co okazało
się być bardzo ciekawą formą prowadzenia narracji.Każdy bohater tej książki na swój sposób i poprzez swoje
postępowanie,zdobył moją sympatię.
Akcja rozgrywa się w malowniczej XIX-wiecznej Szkocji ,w Vale of Casphairm,gdzie każdy zna każdego,co nadaje historii rodzinny klimat.W powieści przedstawiono mnóstwo zabawnych sytuacji oraz świetnych
dialogów.
Daje ona także
możliwość czytelnikowi poznania
tradycji świątecznych,jakie panują w Szkocji.Bardzo mnie to urzekło, gdyż
jestem szalenie zakochana w tym kraju.
Książka pokazuje,że potrzeba przynależności,stabilizacji oraz pozycja w hierarchii świata jest ważna i odgrywa istotną
rolę w świadomości człowieka.
Powieść niesamowicie optymistyczna,daje czytelnikowi
nadzieję na to,że w życiu jednak
można być szczęśliwym.Czyta się ją bardzo szybko,jest napisana lekkim i prostym językiem,z dużą dozą humoru.Jest ona niestety troszeczkę przesycona przeróżnymi(niekiedy zbytecznymi
) informacjami,które czasami powodowały,że traciłam wątek historii.
Autorka opisuje niektóre rzeczy bardzo szczegółowo,a inne
moim zdaniem bardziej istotne dla historii,pobieżnie.
Na pewno powrócę do tej powieści w święta,gdyż ma w sobie moim zdaniem niepowtarzalną magię tego
okresu.Opowiada ona o rodzinie,jaką każdy z nas chciałby mieć i spędzić z nią
ten wyjątkowy okres w roku.Nikt tutaj
nie patrzy na nikogo wilkiem oraz nie boi się odzywać,aby przez przypadek nie
poruszyć tematów, które mogą rozpętać trzecią wojnę światową przy stole.
,,Zimowa opowieść” jest wspaniałą i bardzo klimatyczną
książką,która idealnie nadaje się na zbliżające się wielkimi krokami święta.Powieść
ma w sobie wszystko,co powinna zawierać
dobra książka:płynną akcję oraz momenty, które chwytają czytelnika za serce.Dlatego polecam Ci ją,gdyż jest to idealna pozycja do czytania w Wigilijny wieczór,przy choince,pod
którą jest góra prezentów,ze śniegiem
za oknem i kubkiem gorącej czekolady w ręku.
Raczej nie czytam takich lektur, ale moja mama jest fanką tego wydawnictwa, więc myślę, że na "Mikołajki" bym jej kupiła tę pozycję. Zobaczę jeszcze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Oczywiście rozumiem to :3 Mam w takim razie nadzieję,że twojej mamie się ona spodoba,jeśli oczywiście zdecydujesz się ją jej podarować :3
UsuńNie, to zdecydowanie nie moje klimaty :D Nie przepadam za książkami, których akcja osadzona, jest w takich czasach ;)
OdpowiedzUsuńAleja Czytelnika
Oczywiście, rozumiem. Zmuszanie się do przeczytania czegoś, na co się nie ma ochoty, to żadna przyjemność...
UsuńIm bliżej świąt, tym bardziej korci mnie sięgać po takie książki, ale tę pozycję chyba sobie odpuszczę.
OdpowiedzUsuńwww.apteka-literacka.blogspot.com
Wszystko według gustu czytelniczego i nic na siłę :3
UsuńA ja coś czuję, że by mi się bardzo spodobała ta książka, chociaż na co dzień raczej nie czytam jej podobnych ;)
OdpowiedzUsuńMnie książki naprawdę oczarowały i uważam, że warto po nie sięgnąć ♥
UsuńBardzo lubię malownicze motywy Szkocji. Boże Narodzenie i miłość? Wchodzę w to :D
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że udało mi się zainteresować Cię tą powieścią. Oczywiście mam nadzieję , że książka spodoba Ci się tak bardzo, jak mnie ♥
UsuńOch, XIX wiek! Uwielbiam! I Boże Narodzenie... <3 Muszę sobie zapisać ten tytuł. ^_^
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że udało mi się zainteresować Cię tą powieścią. Oczywiście mam nadzieję , że książka spodoba Ci się tak bardzo, jak mnie ♥
Usuń