Cześć Kochani!
Styczeń był dla mnie szalonym miesiącem.Miałam dużo spraw do
załatwienia w związku ze szkołą i
...studniówką (bawiłam się na niej świetnie).Mimo,że padałam ze zmęczenia na
nos,udało mi się wygospodarować trochę czasu na czytanie książek.Nie
pochłonęłam tak dużo powieści jak w grudniu,ale nie jest źle :)
,,Kołysanka”Sarah Dessen 6/10 (miło spędziłam czas czytając tę
pozycję,ale miałam wrażenie,że autorka wciąż bazuje na tym samym schemacie,co w
innych książkach).
,,Z ciemnością jej do twarzy”Kelly Keaton 5/10 (czekała od
dłuższego czasu na półce.Może gdybym wcześniej po nią sięgnęła to by mnie zachwyciła,ale
teraz nie spełniła nadziei,jakie w niej pokładałam.Jest to prosta,lekko schematyczna
i z niewykorzystanym potencjałem książka.
Niemniej jeśli będziecie potrzebować
niewymagającej,wakacyjnej lektury- weźcie ją pod uwagę).
,,Silver. Pierwsza księga snów”Kerstin Gier 6/10(sięgnęłam po
tę książkę ze względu na inną trylogię tej autorki.Powieść ta nie zachwyciła
mnie,choć polubiłam główną bohaterkę.Mam mieszane uczucia odnośnie tej
pozycji,gdyż z jednej strony była ciekawa,ale z drugiej lekko nielogiczna.
Okładka jest za to bardzo fajna).
Okładka jest za to bardzo fajna).
,,Niezwyciężony”Sherrilyn Kenyon +7/10(po zakończeniu
,,Nieskończoności" musiałam jak najszybciej sięgnąć po nią,aby dowiedzieć
się ,co się działo dalej.Historia jest nadal wciągająca,a w tej części autorka
skupiła się na emocjach i rozterkach wewnętrznych Nicka.Uważam,że ten tom jest
nawet ciut lepszy niż poprzedni.Mam nadzieję,że wydawnictwo wyda wszystkie tomy
z tej serii).
,,Klejnot”Amy Ewing 6/10 (autorka miała ciekawy pomysł na
historię i z jego realizacją nie było tak źle,choć czasami brakowało w fabule
logiki.Wadą powieści jest zdecydowanie schematyczny wątek romantyczny,który
moim zdaniem odbiera urok tej powieści).
,,Diabolika”S.J. Kincaid 7/10 (moją opinię na jej temat
możecie poznać czytając recenzję, która już pojawiła się na blogu).
A Wy ile książek przeczytaliście w styczniu?
Na "Diabolikę" obecnie poluję :) "Z ciemnością jej do twarzy" czytałam już dawno i jak dla mnie również średnia powieść. "Silver" także już za mną i bardzo mi się podobała, teraz z niecierpliwością oczekuję ostatniego tomu! Mój styczeń prezentował się koszmarnie, sesja sesja... ♥
OdpowiedzUsuńJustyna z livingbooksx.blogspot.com
Niezły wynik!!
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym przeczytać Silver i Diabolikę :D Szczególnie Silver, mnie się ten motyw snu bardzo podoba ^_^
Ja w styczniu przeczytałam... teraz już nie pamiętam xD 7 książek? Wiem, że w tym na pewno były trzy lektury i byłam z siebie niesamowicie dumna :D
Dziękuję♥ Motyw snu był fajny i jego realizacja dobrze wyszła autorce :) Gratuluję wyniku♥
UsuńCóż- ja przeczytałam 5 książek i w sumie z praktycznie każdej jestem zadowolona :) Kusi mnie natomiast "Diabolika" :) Miałam Ci życzyć powodzenia w lutym, ale z tego co widziałam na Twoim insta story- idziesz jak burza <3
OdpowiedzUsuńGratuluję :) ,,Diabolika" jest fajną książka.Trzeba wykorzystać w pełni ferie ;)
UsuńOch, u mnie styczeń był koszmarny, jedną książkę ledwie przeczytałam, co za masakra! Ale luty będzie lepszy, musi być :)
OdpowiedzUsuńNa pewno luty będzie lepszym miesiącem♥
UsuńSilver czeka na mnie na półce i jeszcze trochę na niej postoi, ale mam nadzieję, że będę miała lepsze odczucia względem niej niż ty :)
OdpowiedzUsuńPost genialny :)
http://oddychajaca-ksiazkami.blogspot.com/
Dziękuję♥
UsuńO przede mną jeszcze Silver więc ciekawe jak mi się spodoba ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że miło spędzisz z nią czas :)
Usuń"Diabolika" kusi mnie odkąd zobaczyłam zapowiedź na stronie wydawnictwa ;) Myślę, że po tę książkę sięgnę. 'Kołysankę" czytałam, jednak nie podobała mi się ona tak bardzo jak Tobie, chociaż motyw samej piosenki jak najbardziej mi się podobał ;) Oby luty obfitował w dobre lektury ;)
OdpowiedzUsuńTego Ci życzę :) ,,Diabolika" jest pozycją wartą uwagi.
Usuńhttp://www.pangrodzki.pl - blog artysty, pisarza
OdpowiedzUsuńZobacz moją nową książkę science-fiction i muzykę elektroniczną oraz obrazy olejne na płótnie.