Polski tytuł :Red Rising.Złoty Syn
Tytuł oryginału:Golden Son
Seria:Red Rising (tom 2)
Autor: Pierce Brown
Wydawnictwo: Drageus Publishing House
Liczba stron:512
Ocena: -10/10
Człowiek może stać się potworem,ale
żaden potwór nie stanie się człowiekiem.
Darrow au Andromedus,sławny absolwent Instytutu Marsa,wspina się coraz wyżej po szczeblach kariery wśród Złotej Elity.Jego drogę znaczy krew nie tylko wrogów,lecz i przyjaciół.Jednak celem Darrowa nie jest awans i bogactwo.Młodzieniec wypełnia inną misję –próbuje osłabić Złotych tyranów od wewnątrz i obalić ich bezwzględne rządy nad ludzkością.Wydaje się,że jest już blisko osiągnięcia celu,gdy ponosi klęskę.Świat Złotych gardzi przegranymi i spycha ich na dno bez litości.Nie ma tu przyjaźni,lecz tylko sojusze –dawni bracia stają się wrogami,a śmiertelni wrogowie aliantami. Darrow boleśnie się o tym przekona.
Darrow au Andromedus,sławny absolwent Instytutu Marsa,wspina się coraz wyżej po szczeblach kariery wśród Złotej Elity.Jego drogę znaczy krew nie tylko wrogów,lecz i przyjaciół.Jednak celem Darrowa nie jest awans i bogactwo.Młodzieniec wypełnia inną misję –próbuje osłabić Złotych tyranów od wewnątrz i obalić ich bezwzględne rządy nad ludzkością.Wydaje się,że jest już blisko osiągnięcia celu,gdy ponosi klęskę.Świat Złotych gardzi przegranymi i spycha ich na dno bez litości.Nie ma tu przyjaźni,lecz tylko sojusze –dawni bracia stają się wrogami,a śmiertelni wrogowie aliantami. Darrow boleśnie się o tym przekona.
Czy uda mu się podnieść?
Czy zdoła
wypełnić swoją misję?
Czy też stanie się potworem jak inni i polubi
okrucieństwo,w którym nauczył się żyć?
Początkowo bardzo trudno było mi przebrnąć przez pierwsze kilka rozdziałów.Myślę,że ten stan
rzeczy był spowodowany tym,że akcja tej części dzieje się dwa lata od momentu,w którym musiałam się rozstać z bohaterami pierwszej części.Potem jednak
znowu zostałam wciągnięta w mroczny świat intryg Złotych.
Ta część jest zdecydowanie bardziej przepełniona intrygami
i taktykami wojennymi,niż poprzednia.Poznajemy tutaj lepiej politykę i
motywy działania różnych,,Kolorów”,a także jak kształtowały się dzieje
Układu Słonecznego i co miało na to wpływ.
Książka pokazuje,że czasami nie warto spotkać swoich idoli,ani pokładać w nich zbyt wielkiej
nadziei,gdyż rozczarowanie może być naprawdę bolesne.
Zdarzyło się tutaj parę niespodziewanych zwrotów akcji,niektóre z nich wprawiały mnie w osłupienie.Inne niestety wydawały się być
troszeczkę naciągane lub napisane na siłę,z braku pomysłu co począć z
niektórymi postaciami.
Powieść uzmysławia nam,jak łatwo można się zachłysnąć
władzą i przekonaniem o swojej nieomylności oraz jak wielki wpływ na nasz
światopogląd ma wychowanie,ponieważ to właśnie rodzice dają nam poczucie
bezpieczeństwa oraz ukazują nam świat w różnych barwach.
Pokazuje ona,iż czasami trzeba iść do przodu zamiast cały
czas oglądać się za siebie w przeszłość,ponieważ nie da się cofnąć czasu,ale
warto zachować nabytą wiedzę z tego okresu życia.To właśnie ona sprawi,że
będziemy w stanie zbudować lepszą przyszłość.
Nie mogłam się przemóc,jeśli chodzi o wygląd okładki.Nadal budzi ona we mnie
niepokój.Za to wypukłe litery w żywym,czerwonym kolorze są po prostu cudowne.O wiele bardziej podoba mi się oryginalna okładka.Ma w sobie to coś,co do mnie przemawia.
Zakończenie wprawiło mnie w takie osłupienie,że
potrzebowałam paru minut,aby dojść do siebie.Książka w żadnym przypadku nie
powinna się kończyć w takim momencie.Zwłaszcza jeśli czytelnik nie ma możliwości od razu sięgnąć po jej kontynuację,ponieważ może on zwariować od analizowania w myślach tych wszystkich kierunków,w jakich może potoczyć się akcja.
,,Red
Rising.Złoty syn”jest wspaniałą
kontynuacją przygód Darrowa,gdyż ma w sobie wszystko to,za co
pokochałam pierwszą część,tylko
podniesione do potęgi n-tej.Pokochałam ją całym sercem,a zarazem znienawidziłam,że jej zakończenie tak szybko nastąpiło.Po prostu brak mi słów,aby wyrazić
jej geniusz,dlatego po prostu drogi Czytelniku musisz ją przeczytać,aby
zrozumieć i doświadczyć tych wszystkich emocji i rozterek,które w
momencie pisania tej recenzji targają moim wnętrzem.Czym prędzej wywieszaj na
drzwiach zawieszkę,,Nie przeszkadzać",bo kiedy tylko przerzucisz pierwszą
kartkę tej powieści, będziesz stracony na wiele godzin...
Za możliwość doświadczenia tak wspaniałej przygody,dziękuję wydawnictwu Drageus Publishing House!
Bardzo chętnie sięgnę po coś spod pióra Pierce'a Browna, skoro tak chwalisz :)
OdpowiedzUsuńW takim razie bardzo się cieszę i jeszcze bardziej życzę Ci milej lektury :3
UsuńNie słyszałam w ogóle o tej serii. Skro tak zachwalasz to sporo straciłam.
OdpowiedzUsuńChętnie nadrobię zaległości :)
modnaksiazka.blogspot.com
Ps. Piękna grafika <3 Typowo świąteczna! Idealna.
UsuńDziękuję :3
UsuńPewnego czasu dużo się o niej mówiło, ale teraz temat tej książki nieco ucichł.
UsuńKurczę, jaki wysyp Red Rising! Wszędzie, wszędzie! XD
OdpowiedzUsuńKiedyś na pewno przeczytam! Strasznie lubię książki o takiej tematyce! ^_^
W takim razie polecam zabrać się za nią jak najszybciej. Oczywiście, wiem, że łatwo się mówi, a czasu na lekturę zawsze brakuje...
UsuńBardzo podobała mi się ta książka :)
OdpowiedzUsuńBardzo się z tego powodu cieszę :3 Mam nadzieję,że ostatnia część przebije obydwie razem wzięte!
UsuńJa jeszcze nie wiem czy chcę przeczytać, ale jest tak rozrywana, że jestem ciekawa. :)
OdpowiedzUsuńJa ze swojej strony zdecydowanie polecam :3
UsuńWłaśnie jestem w trakcie tej książki, chociaż na razie czytanie nie idzie mi zbyt dobrze, bo ostatnio nie miałam zbyt dużo czasu. Dzisiaj jednak planuję ją kontynuować ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci w takim razie czasu i kubka gorącej herbatki,abyś mogła należycie delektować się to wspaniała lekturą :3
UsuńJestem akurat w trakcie czytania, dopiero na początku także nie zrażam się wiedząc, że później będzie lepiej. Pierwszy tom był świetny, jestem ciekawa czy drugi będzie jeszcze lepszy.Poza tym oryginalne okładki tej serii mają to coś. Złota krew z tym motywem czerwonego pióra? skrzydła? nie pamiętam :D Jak czas pozwoli to zapewne ją pochłonę:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńIch perspektywy
Początek nie jest zachwycający,ale później książka jest naprawdę niesamowicie wciągająca.Ja też uważam,że te oryginalne okładki mają w sobie pewną magię :3 Życzę Ci miłej lektury ♥
Usuń