Tytuł oryginału :These Broken Stars
Autor:Amie Kaufman & Meagan Spooner
Cykl:Starbound (tom 1)
Wydawnictwo:Otwarte
Liczba stron:488
Ocena: -8 /10
Autor:Amie Kaufman & Meagan Spooner
Cykl:Starbound (tom 1)
Wydawnictwo:Otwarte
Liczba stron:488
Ocena: -8 /10
Są takie książki,które wywołują zamieszanie na rynku wydawniczym,zanim się jeszcze na nim ukażą.Tak właśnie jest w przypadku tej pozycji.Zazwyczaj takie rzeczy bardziej odstręczają,niż zachęcają mnie do zapoznania się z daną historią,ale w tym wypadku było jakoś inaczej...
Czy książka faktycznie zasłużyła na ten
wielki pozytywny,zgiełk wokół siebie?
Ikar,największy prom kosmiczny w całej galaktyce,rozbija
się podczas rejsu. Jedyni ocaleni to Lilac–córka najbogatszego człowieka w całej
galaktyce,i Tervor–młody bohater wojenny,który nie należy do elity.Muszą
zjednoczyć siły,by wrócić do domu i rozwiązać zagadkę tajemniczych wizji,jakie zaczynają ich nękać.
Wkrótce rodzi się między nimi uczucie.Jednak w świecie,z którego pochodzą, ich związek jest skazany na potępienie.Czy mimo to nadal będą chcieli opuścić planetę?
"Jedno jego spojrzenie wystarczy,by rozpalić we mnie
krew.Zdaje mu się,że nie widzę,jak wyciąga rękę w moją stronę i jak
powstrzymuje się w ostatniej chwili.Jest niecierpliwy,ale potrafi się hamować–chce mnie odzyskać,ale czeka.Myśli,że mamy czas."
Byłam bardzo zadowolona,że wątek
romantyczny nie zdominował całej powieści.Żałowałam,że autorka tak późno
postanowiła nam ukazać trochę przeszłości bohaterów i innych informacji na temat ich osobowości. Wyjątkowo przyjemnie mi się czytało tę pozycję,dlatego
byłam bardzo zdziwiona,że tak szybko nastał koniec,ale kartki same tak
jakoś szybko się przewracały.
Szata graficzna jest przepiękna,po prostu nie mogłam
przestać się jej przyglądać,ponieważ nieczęsto się zdarza,aby okładka tak
idealnie komponowała się z zawartością książki.Rozdziały są na zmianę pisane z
perspektywy Lilac i Tervora oraz nie są
zbyt długie,dzięki czemu historia nie staje się monotonna.
Za możliwość doświadczenia wspaniałej przygody,dziękuję wydawnictwu Otwarte
Mnie się ta książka bardzo spodobała i jestem przeszcześliwa, że ją przeczytałam. Była taka... wyjątkowa, magiczna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
ksiazki-mitchelii.blogspot.com
Bardzo się z tego powodu cieszę :3
UsuńKsiążkę mam już za sobą i ogromnie mi się podobała <3
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że wywarła ona na Tobie pozytywne wrażenie :3
UsuńZdecydowanie muszę sięgnąć po tą książkę! Już sama fabula bardzo mnie zaintrygowała i czuję, że to historia dla mnie. Szkoda, że przegapiłam szansę na zrecenzowanie jej przedpremierowo... ale trudno.
OdpowiedzUsuńNa pewno będzie jeszcze niejedna szansa na zreceznowanie przedpremierowo książki od tego wydawnictwa :3 Następnym razem od razu dam Ci znać o takiej możliwości♥
UsuńWygląda dobrze, choć nie wiem, czy się zdecyduje :) chyba mam dość młodzieżówek na jakiś czas.
OdpowiedzUsuńOczywiście rozumiem to :3 Sama czasami mam tak, że omijam przez jakiś czas dany gatunek.
UsuńTematyka totalnie nie moja! :)
OdpowiedzUsuńWszystko według gustu i nic na siłę :3
UsuńRzeczywiście, mamy ostatnio ogromny szum wokół tej książki. Połowa blogsfery o tym trąbi.
OdpowiedzUsuńFajnie, że autorki miały pomysł na oryginalną książkę. Ostatnio świat tonie w dystopiach, a to się wydaje być czymś pomiędzy dystopią, a dobrą fantastyką.
Księżniczka i żołnierz...
Ciekawe połączenie. Tylko czy również wybuchowe?
Świetna recenzja!
Pozdrawiam gorąco,
Isabelle West
Z książkami przy kawie
Dziękuję Ci ♥♥♥ Połowa blogosfery zawsze trąbi o książkach tego wydawnictwa.Co zawsze ma dobre jak i złe strony.
UsuńOdwrócona wersja Kopciuszka rozgrywająca się w kosmosie, to może być coś naprawdę ciekawego. Nie mogę się doczekać, aż sięgnę po tę książkę ;)
OdpowiedzUsuńMam w takim razie nadzieję, że książka Ci się spodoba :3
UsuńAleż zaroiło się od tej książki :o Ja w każdym razie z chęcią bym ją przeczytała ^_^
OdpowiedzUsuńBędę trzymać kciuki, aby Ci się to udało :3
Usuń