51.Miłośniczki Czekolady i ślub-Carole Matthews


Polski tytuł :Miłośniczki Czekolady i ślub
Tytuł oryginału:The Chocolate Lovers’ Wedding
Autor:Carole Matthews
Wydawnictwo:HarperCollins Polska
Liczba stron:464
Ocena: 8/10


Po przeczytaniu ,,Święta Miłośniczek Czekolady” chciałam dowiedzieć się,co  wydarzyło się dalej,w jakie tarapaty wpadły bohaterki,ale wiadomo -na niektóre rzeczy trzeba poczekać...

Słodsza od czekolady jest tylko miłość!

Dziewczyny z Klubu Miłośniczek Czekolady już się cieszą na ślub roku, ale życie jak zwykle mnoży przeszkody…

Lucy musiała odejść z pracy w kawiarence Czekoladowe Niebo.Czy powinna skorzystać z pomocy dawnego narzeczonego - osoby absolutnie niegodnej zaufania? Nadia ma wreszcie szansę na miłość,ale związek oznacza dla niej wyjazd z Londynu.Autumn nie może się doczekać niezwykle ważnego spotkania ze swoim dzieckiem,którego nie widziała od wielu lat,ale pojawiają się nieoczekiwane komplikacje.Chantal wiele przeszła,w końcu znalazła szczęście,lecz  złe wieści wywrócą jej świat do góry nogami.

W trudnych chwilach jak zwykle niezawodna okazuje się przyjaźń i…

Książka sprawia,że kiedy zaczniesz ją czytać,mimo złego humoru,uśmiech powoli rozświetla Ci twarz i od razu chce Ci się śmiać.Przytaczane są tutaj bardzo delikatnie wydarzenia z poprzednich części,co jest bardzo pomocne,gdyż pamięć bywa czasem zawodna,ale też nie giniemy pod  nadmiarem informacji.Miło jest,kiedy autorka na początku książki pisze do czytelnika krótką wiadomość,w której dzieli się swoimi przemyśleniami.Mam wtedy wrażenie,że dzieli się ze mną cząstką swojej osoby.

Czekolada i szalone perypetie zeszły tutaj troszeczkę na drugi plan,a zostały bardziej wyeksponowane problemy życia codziennego.Powieść jest dobrym dopełnieniem poprzednich części,choć ja nie miałabym nic przeciwko,gdyby autorka postanowiła  napisać kolejny tom.Ta książka przypomina dobry serial,który mogłoby się oglądać bez końca.Niektóre sceny były absurdalne,ale wywoływały uśmiech na twarzy,a czasem wkradała się tutaj schematyczność - na szczęście nie zostawała na długo.

Książka pokazuje jak miłość do jednej niepozornej rzeczy może połączyć ludzi więzami przyjaźni oraz,że prawdziwe przyjaciółki są dla nas gotowe na wszytko.Uświadamia,że nie da się uciec od niedokończonych spraw z przeszłości.Dlatego im szybciej się z nimi rozliczymy,tym lepiej dla nas.Trzeba pamiętać,że niektórych rzeczy nie jesteśmy w stanie zmienić oraz,że nie należy za często oglądać się za siebie.Nic dobrego nam z tego nie przyjdzie.

Ponadto pokazuje,że każda z nas może doczekać się,,i żyli długo i szczęśliwie", jeśli będziemy wytrwale szukać :) Czasami zdarzały się sytuacje w książce,które sprawiały,że musiałam ją na chwilę odłożyć na  bok,aby emocjonalnie ochłonąć.

Pojawiały się tutaj, tak samo jak w poprzednim tomie,momenty,które przywodziły mi na myśl przygody bohaterek książki pt.,,Seks w wielkim mieście”.

Powieść nie była tak zabawna jak poprzednie części,ale mam nadzieję,że nie jest to moja ostatnia wizyta w klubie miłośniczek czekolady.Skrycie żywię nadzieję,że autorka napisze kolejny tom,albo chociaż krótką nowelę.Po przewróceniu ostatniej strony będziemy naładowani pozytywnymi emocjami oraz zarażeni miłością do słodkości,a w szczególności czekolady.

Okładka jest urocza i prosta.Dodatkowo jest dobrze wykonana i ładnie się komponuje na półce razem z poprzednim tomem.Troszeczkę mi smutno,że kolejny raz tak szybko muszę rozstać się z dziewczynami z klubu czekolady,ale jak wiadomo wszystko co dobre szybko się kończy...

,,Miłośniczki Czekolady i ślub” jest jak szkatułka ze zdjęciami,które wywołują u nas różne uczucia,ale do której chętnie będziemy zaglądać w gorsze dni,aby poprawić sobie humor.Przewracając strony tej powieści ma się niekiedy wrażenie,iż są przesiąknięte zapachem czekolady zmieszanej z optymizmem.Perypetie  bohaterek śledzi się niczym dobry serial,dlatego po co komu pilot,kiedy można mieć kartę członkowską klubu miłośniczek czekolady. 

Za egzemplarz i przyjemnie spędzony z nim czas dziękuję Wydawnictwu HarperCollins!
                                           



4 Komentarze:

  1. Słyszałam o niej i chyba mam na nią chęć. Coś innego :D

    Buziaczki! ♥
    Zapraszam do nas 😍
    Świat oczami dwóch pokoleń

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadziejęeże Tobie również się spodoba :)

      Usuń
  2. Okładka jest taka urocza <3 ^_^
    Motyw czekolady zachęca <3 ^_^ W sumie to bym to przeczytała, tylko zacznę od pierwszej części :D :D (kiedyś na pewno! :P)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda tylko,że nie lubi się fotografować ;) Możesz zacząć od trzeciego tomu ( ja tak zrobiłam) i nie żałuję tej decyzji :)

      Usuń

 

Zostań ze mną na dłużej :)

zBLOGowani.pl